Policjant zatrzymuje kierowcę za przekroczenie prędkości.
-Witam pana. Wie pan ile pan jechał?
-Wiem.
-Poproszę dokumenty.
-Nie posiadam.
-Co pan ma w bagażniku?
-Zwłoki sąsiada.
-Pan jest pijany?
-Tak, wypiłem dziś dużo.
Policjant w szoku, dzwoni po wsparcie. Przyjeżdża komendant.
-Witam.
-Witam.
-Poproszę pana dokumenty.
-Proszę, wszystko jest w porządku.
-Tak, zgadza się.
-To prawda, że przewozi pan zwłoki w bagażniku?
-Ależ skądże, proszę spojrzeć.
- To prawda, że pan pijany jest?
-Witam pana. Wie pan ile pan jechał?
-Wiem.
-Poproszę dokumenty.
-Nie posiadam.
-Co pan ma w bagażniku?
-Zwłoki sąsiada.
-Pan jest pijany?
-Tak, wypiłem dziś dużo.
Policjant w szoku, dzwoni po wsparcie. Przyjeżdża komendant.
-Witam.
-Witam.
-Poproszę pana dokumenty.
-Proszę, wszystko jest w porządku.
-Tak, zgadza się.
-To prawda, że przewozi pan zwłoki w bagażniku?
-Ależ skądże, proszę spojrzeć.
- To prawda, że pan pijany jest?
- natjes
- mroz3
- Aerials
- anonim1133
- konto usunięte
- +153 innych
40 Kilo