Na majówkę wybrałem się z przyjaciółmi w góry. Przyjechaliśmy wieczorem w piątek. Następnego dnia rano pojechałem z jednym z przyjaciół po coś do jedzenia na śniadanie dla naszej paczki. Miałem ze sobą go pro, które jeździło ze mną w wózku. Po tym jak wyłożyłem wszystkie zakupy na ladę, przyjaciel chcąc mi pomóc odwiózł wózek nie zauważając kamery… Godzinę później jakiś #gosciu w wieku ok. 45 lat z rodziną przyszedł na zakupy -
Szukamy złodzieja! Mogę liczyć na pomoc?
Cześć Wam! Jestem tu nowy, ale przyjaciel polecił mi Was uznając, że jesteście jedyną deską ratunku dla mnie! Chciałbym Wam opowiedzieć moją krótką historię. (w komentarzu)
z- 11
- #
- #
- #
- #
- #
- #