@cluiv: Z popularnych to Baofeng lub sdr pod USB. Pod tagiem i w sieci jest masa linków i informacji. W skrócie potrzebujesz sprzętu plus anteny oraz musisz bardzo uważać z nadawaniem przy Baofengu
Robił ktoś sobie Absynt i miał po nim dodatkową fazę typu haluny itp.. Te do kupienia w sklepie to wiadomo, że nie będą działać bo mają ograniczenia tujonu. #pijzwykopem #narkotykizawszespoko
@cluiv Ja robiłem z ekstraktu. Działanie wyraźne, ale średnio rekreacyjne. Żadnych halunów, raczej uspokaja i otępia. Czyli bardziej w stronę benzo, ale nic specjalnego ogółem.
Kiedyś w gimbazie dwóch typków miało jakąś spine i się pobili. Raz dla jaj z kumplem napisaliśmy z fake gg do jednego z tych typków podając się za drugiego jakieś głupoty typu "ty *uju złamany jak cię spotkam to ci nakopie". Podobnie napisaliśmy drugiemu. Potem jak się w budzie spotkali to to znowu się pobili. Zrobiła się gruba afera i nawet dyro ich starych wzywał. Goście potem kłócili się o to kto
"Polska - kraj, w którym żyję, tfu, gniję, W telewizji wciąż te same zakazane ryje. I tak sobie myślę, że w tym kraju szykuje się rewolucja, Nie na ulicach - w głowach, w sposobie myślenia, W sposobie postrzegania rzeczywistości, w świadomości. To oni nas tego nauczyli, to oni chcąc nie chcąc nas do tego przygotowali. A przygotowywali długo, tak więc pewnego dnia Dzieci rewolucji podniosą dumnie głowy, Nastąpi przewrót - ci, którzy
#wislakrakow O co chodzi z "Wezwaniem do złożenia dokumentów akcji". Dostałem już drugie wezwanie na maila. Mam jedną akcje i nie wiem czy jest sens się fatygować.
@cluiv: nic nie musisz robić, chodzi o to że wg. nowego prawa nie będzie już "papierowych" akcji, tylko wpisy w rejestrze tak czy siak będziesz wpisany a te dokumenty utracą tylko "ważność"
@cluiv: paru znajomych w pierwszym rzucie, teraz 5 osób z dalszej rodziny, babcia z potwierdzonym na sorze. Przed chwilą mierzona temp rożowa 38.5, ja 37 ( ͡°͜ʖ͡°)
@cluiv: Moja ciotka zmarła wczoraj w domu a jej zięć i córka chorzy siedzą z martwą teściową/matką w domu bo lekarz musi zdobyć zbroję aby akt zgonu wypisać. Emerytowana nauczycielka z mojej wioski zmarła w zeszłym tygodniu zanim pobrali wymaz.
9 trafionych w kwietniu z jednego ogniska(+ich rodziny ale tych nie znam) Teraz w firmie z Kujaw, której zlecam trochę specjalistycznej roboty jeden inżynier jest na chodzie - trzech pozostałych inżynierów
Jakie macie doświadczenie z tankowaniem samochodu na małych prywatnych stacjach? Ja kilka lat temu zatankowałem LPG do starego golfa na tej ruskiej stacji Lukoil (teraz to sie jakoś inaczej nazywa) i auto na tym nie chciało jeździć. Jeszcze kilka razy tankowałem na stacjach pod marketami i po tym nie było problemów. Teraz na przeciwko Orlenu gdzie najczęściej tankuje jest mała stacja gdzie LPG jest o 15 gr tańsze i się zastanawiam czy
@cluiv: Wystarczy przeglądać raporty badań jakości, ponad 90% nieprawidłowości dotyczy stacji krzak prywatnych.
Czasami wiadomo trzeba to jeżeli chodzi o LPG to na jednej stacji krzak gdzie nie dostałem nawet pragonu spalanie było większe o 2.5L na 100. po zatankowaniu na normalnej stacji powrót do normy. Ale tak żeby auto nie chciało jechać, to nigdy nie miałem. chyba że benzyna na maretowych to pamiętam miałem kiedyś problemy.
@cluiv: Właśnie u mnie po klatce chodził kominiarz. Zaczął walić do wszystkich drzwi na pietrze. Na początku nawet miałem otworzyć bo myślałem, że się coś dzieje ale jakiś sąsiad wcześniej otworzył i już wiedziałem o co chodzi.
Zadziwiają mnie bardzo wysokie ceny komunikacji zbiorowej (MPK, PKS, PKP itp.) Mam samochód z Lpg i nawet jadąc samemu niezależnie czy po swoim mieście czy jadąc w inny rejon polski koszt paliwa jest mniejszy lub niewiele większy niż ceny biletów. Za to czas zawsze krótszy i większa wygoda. Jadąc w więcej osób samochodem to już różnice są ogromne. Za to inaczej jest korzystając z tanich linii lotniczych. Kupując bilety odpowiednio wcześniej można
@Aster1981: nikt nie zaprzecza że wygoda z powodu że możesz więcej gratów zabrać, dojechać bliżej na miejsce i dowolność godzin. Ale też są minusy. Większą szansa że ktoś ciebie zabiję na drodze. Wariatów jest dużo co jeżdżą "szybko i bezpiecznie" Dojazd samochodem do pracy to wygoda, na zakupy, gdzieś do 100 km też ale jechać 500 czy 1000 km to żadna rewelacja. Wszędzie są plusy jak i minusy.
@cluiv: Sen. Żeby oderwanie było mocniejsze, polecam melisę plus walerianę. Niby nic nie dają jeśli chodzi o stopień odcięcia na jawie, o tyle, przynajmniej u mnie, gwarantują ciekawe, surrealistyczne i barwne sny. A jak nie to i chcesz iść ta drogą, to przychodzi mi do głowy tylko ćpanie.
Na parkingu gdzie zostawiam auto pod pracą stoi od kilku tygodni opuszczony samochód. Ktoś się kiedyś włamywał to tego auta i zostały nie domknięte drzwi. Pewnego dnia był silny wiatr i te drzwi się otwarły i przywaliły kilka razy w mój samochód powodując mocne wgniecenie na moim błotniku. Było to dwa tygodnie temu ale dopiero dziś zauważyłem wgniecenie i zacząłem przeglądać nagrania z kamerki dzięki czemu wiem co uszkodziło mi auto .
Nie zależnie od werdyktu każdy musi traktować tą walkę jako kompromitacje Szpilki i w boksie na poziomie już nie ma dla niego miejsca. Nastepna walka Szpilki z Najmanem w KSW. #boks