Co jest gorsze? Patostreamy czy gość, który udaje że stara się rozwikłać tajemnicę Klauna z Koszalina, mimo że wie że to zabawa trzech youtuberów, którzy nawet go nie zaprosili do swojej miejskiej gry i co chwila powstaje "mordy dobijamy do kolejnego tysiunca subow". Kabaret lepszy niż w TV co akurat nie trudne. Mnie bardziej irytuje zakłamanie niż debilizm.
Co jest gorsze? Patostreamy czy gość, który udaje że stara się rozwikłać tajemnicę Klauna z Koszalina, mimo że wie że to zabawa trzech youtuberów, którzy nawet go nie zaprosili do swojej miejskiej gry i co chwila powstaje "mordy dobijamy do kolejnego tysiunca subow". Kabaret lepszy niż w TV co akurat nie trudne. Mnie bardziej irytuje zakłamanie niż debilizm.
A co do Gurala to TVN Uwaga nawiązał ze