@podrozzamilion: niestety mijasz sie z prawda. Z tego co znam ten biznes to przewaznie jest tak, ze kurs organizowany jest w kooperacji z divemasterami anglojezycznymi i nie angazuje wlasciciela centrum, stad nizsza cena. Cala Twoja historia jest grubymi nicmi szyta i widac ze rozgrywasz jakies swoje personalne agendy.
@Mortiszia: Znam ta historie z drugiej strony bo mialem okazje rozmawiac z wlascicielem centrum ktory stal sie ofiara ukierunkowanego hejtu. Jak spojrzysz na FB tego jegomoscia co zalozyl ten watek to zauwazysz ze post wspominajacy o skasowaniu jego tresci z fanpagea jest otagowany wczesniej niz zaczal wspolprace z centrum nurkowym. Polaczyl dwa fakty, ktore byly totalnie niezwiazane zeby zrobic z siebie ofiare, co jest kompletnie nieprawda. Przez 2 miesiace siedzenia
Znam ta historie z drugiej strony bo miałem okazje rozmawiać z właścicielem centrum który stal sie ofiara ukierunkowanego hejtu. Jak spojrzysz na FB tego jegomościa co założył ten watek to zauważysz ze post wspominający o skasowaniu jego treści z fanpage’a jest otagowany wcześniej niż zaczął współprace z centrum nurkowym. Połączył dwa fakty, które były totalnie niezwiązane zęby zrobić z siebie ofiarę, co jest kompletnie nieprawda. Przez prawie 2 miesiące siedzenia w centrum
@Mortiszia: niestety to nie Kris :) zaliczyłem z nim parę nurkowań w momencie jak mieszkałem na Bali i znam go dosyć dobrze. Krew mnie zalewa jak widzę jak ktoś paroma postami rujnuje czyjąś pracę kilku lat więc założyłem konto aby dać głos w sprawie. Oskarżenia Pana Tomasza zupełnie się nie trzymają kupy i wiem, że nie wywiązywał się z powierzonych mu obowiązków, na koniec szantażując, hakując jego konto na FB i
@podrozzamilion: z załóżenia sie nie zniżam do poziomu takich konwersacji. Nie mam kont na tego typu serwisach i nie uczestniczę w rozmowach z trollami bo to strata czasu. Tutaj jednak widzę, że animujesz towarzystwo oszczerstwami starająć się ukamieniowac kogoś kogo znam.Jak już powiedziałem, nie jestem Krisem, nie znam Ciebie i raczej nie miałbym ochoty patrząc na to jak się zachowujesz oskarżając na wstępie innych o kłamstwa. Znam dobrze Krzysztofa, tak samo
Jeżeli wykazałbyś się daleko idącym sprytem porównywalnym z ilością jadu którą z siebie wylewasz to kliknąłbyś na mój profil aby sprawdzić kto pisze, zamiast się ośmieszać.
Doskonale wiesz (tak zakładam), że uzyskanie KITAS (pozwolenia na pracę) na Bali trwa wiele miesięcy i kosztuje kilka k$
@podrozzamilion: Co do cen, właśnie zapytałem właściciela centrum, skorygował to. Było to niedopatrzeniem, opublikowanym na wersji roboczej, którego @podrozzamilion, sam jesteś autorem (sic!). Nie wiem czy zrobiłeś to intencjonalnie czy nie, ale sadząc po dynamice interakcji i jakości argumentacji, wcale bym się nie zdziwił.
a) Siedziałeś na Bali za darmo 2 miesiące+ (dostałeś mieszkanie dla siebie i swojej dziewczyny), miałeś fajne doświadczenia, nurkowałeś i dostawałeś wynagrodzenie. Teraz mścisz się na swoim byłym pracodawcy bo nie miałeś ochoty albo (i) nie potrafiłeś wykonać powierzonych Tobie zadań. To samo w sobie jest dla mnie dosyć wymowne.
b) Odnośnie efektów Twojej ‘pracy’ (2 miesiące+) . Patrząc się na to zrobiłeś, to podziwiam
Jeżeli wykazałbyś się daleko idącym sprytem porównywalnym z ilością jadu którą z siebie wylewasz to kliknąłbyś na mój profil aby sprawdzić kto pisze, zamiast się ośmieszać.
Doskonale wiesz (tak zakładam), że uzyskanie KITAS (pozwolenia na pracę) na Bali trwa wiele miesięcy i kosztuje kilka k$
a) Siedziałeś na Bali za darmo 2 miesiące+ (dostałeś mieszkanie dla siebie i swojej dziewczyny), miałeś fajne doświadczenia, nurkowałeś i dostawałeś wynagrodzenie. Teraz mścisz się na swoim byłym pracodawcy bo nie miałeś ochoty albo (i) nie potrafiłeś wykonać powierzonych Tobie zadań. To samo w sobie jest dla mnie dosyć wymowne.
b) Odnośnie efektów Twojej ‘pracy’ (2 miesiące+) . Patrząc się na to zrobiłeś, to podziwiam