Wczoraj była taka piekna zorza. Ciągle widzę, że ktoś dodał zdjęcia na socialmediach. A mi przykro, bo nie miałam z kim jechać nawet, a sama to się boję zapuszczać w ciemne miejsca.
Usłyszało mi się dzisiaj ciekawą rozmowę różowych. Jasno z niej wynikało, że gdyby się teraz chop nie oświadczył to by mu dała pół roku i zerwała. Jakby xD? Jest jakiś przepis, że chop musi się oświadczać po 2latach? Czy ta miłość to serio mit?
@jetlag: brak relacji z płcią przeciwną jest o wiele bardziej szkodliwy dla kobiet niż mężczyzn, nie tylko pod względem psychicznym ale i fizycznym. Moim zdaniem to wielki argument za tym żeby się przełamać i wyjść ze strefy komfortu
Chciałabym wrócić na studia ale się jakiej fobii społecznej nabawiłam i jak myślę o zajęciach czy wykładach z obcymi ludźmi obok mnie to mnie skręca w brzuchu