Powiem tak, mam w klasie 3 dzieci ukraińskich. Jedno ze Lwowa rozmawia po ukraińsku i nie chce słyszeć słowa po rosyjsku, ani on ani rodzice. Pozostała dwójeczka jest z Charkowa i mamy oraz dzieci mówią tylko po rosyjsku, twierdząc że to język którego tam na codzień używają. Zauważyłam, że dzieci za sobą jawnie nie przepadają. Czy u nich też są jakieś wewnętrzne animozje na tle językowym? Ktoś coś?
#ukraina
#ukraina
Od jakiegoś czasu mam kontakt z trzema Ukrainkami, które przyjechały tu z dziećmi. Trafiły na kogoś, kto udostępnił im 2 mieszkania w niewielkiej kamienicy. Łącznie 12 osób tam mieszka. Poprosiły o pomoc w ogarnięciu internetu. Wiem, że to nie jest najważniejsza ich potrzeba, ale jednak dzieci w obcym kraju czują się nieswojo i fajnie żeby mogły te głupie bajki pooglądać. Poza tym wszystkie trzy już zdążyły znaleźć sobie pracę,