@Deathcult: nie odpowiadaj mu mordo, on jest tylko zabawką, do tego się nie mówi, można codziennie gnębić, bić, prześladować, przywykł do tego od czasów przedszkola
Struś pierwszy raz podczas swoich tymczasowych wyprowadzek, trafił w miejsce do którego pasuje i w którym czuje się jak w domu. W Krakowie mieszkał w miejscu w którym kompletnie się nie odnajdował, w Niemczech i w Warszawie też zbyt normalnie. Za czysto, nie śmierdziało, nie było robactwa... Teraz trafił do jakiejś meliny, która przypomina Belweder (wiadomo że do pie*dolnika prezydenckiego dużo brakuje, ale jest blisko). To są jego warunki naturalne, do których
Rozpierala łeb knur jajcaty Xd
XDDD