@roninhood: Też dałam się nabrać wraz z mężem. Niestety poszło więcej niż kilka stówek. Sprawę zglosiliśmy na policję z wszelkimi dokumentami/dowodami. Złożyliśmy również reklamację w banku z zaznaczeniem, że jest to oszustwo. Wiem, że oni co najwyżej mogą poprosić drugą stronę o zwrot kasy, ale jezeli to nie poskutkuje to mogą skierować sprawę do sądu. A wydaje mi się, że najlepszy dostęp do danych ma właśnie bank.
@kresmejdrogi: Racja. Nie rozumiem dlaczego jeżeli sprawa o oszustwo i podszywanie się została zgłoszona to policja dopuszcza do tego, ze kolejne osoby się nabierają....bo nie zablokowali konta, bo nie usunęli strony... To jest jakaś kpina.
Z tego co się dowiedziałam od prokuratora mają dwóch sprawców, oszukanych są setki osób, jeszcze im nie postawili zarzutów. Ponoć wszystko zmierza w dobrą stronę, ale bardzo długo to trwa...
anastazjapawlak@gmail.com