#anonimowemirkowyznania
Chciałbym się poradzić głównie #rozowepaski odnośnie elegancji i tematu randkowania. Rozchodzi się o to że mam w pracy (na której mi nie zależy) jedną koleżankę z którą próbuję coś ugrać już od dawna, problem w tym że jest dużą stulejką z tego co zauważyłem, a ja sam już raz zawaliłem ale na szczęście się nie zniechęciła i jest OK. Przechodząc do sedna to chciałbym się zapytać jak sprawnie rozegrać sprawę że
Chciałbym się poradzić głównie #rozowepaski odnośnie elegancji i tematu randkowania. Rozchodzi się o to że mam w pracy (na której mi nie zależy) jedną koleżankę z którą próbuję coś ugrać już od dawna, problem w tym że jest dużą stulejką z tego co zauważyłem, a ja sam już raz zawaliłem ale na szczęście się nie zniechęciła i jest OK. Przechodząc do sedna to chciałbym się zapytać jak sprawnie rozegrać sprawę że
Mirki znów przychodzę bo nie wiem co robić ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Od 3 miesięcy umawiam się z różową, wszystko fajnie się układało.
Widziałem jak daje mi znaki, żeby popchnąć to do przodu, jak chce co więcej
Ale za każdym razem jak próbuję, to przerywa kontakt, spotkania i ogólnie zapada się pod ziemię na kilka dni.
Jak próbuję popchnąć to do przodu, to zawsze jest na kilka
Kiedy się odezwie i zapyta obracając kota ogonem „czemu się nie odzywasz, nie zależy Ci, miałam racje”. Mówisz: „jesteśmy dorośli i tak Cię traktuje. Jeśli masz ochotę na