Dlaczego jestem anarchoegoistą/anarchonihilistą
Nie wierzę w instytucję państwa. Państwo jest pasożytem na zdrowej tkance jednostki. Bierze w podatkach ile wlezie, a od siebie nawet porządnej służby zdrowia nie potrafi zrobić. Czyli nic nie daje nawet w zamian. A co pokazuje konflikt na ukrainie, w czasie wojny państwo staje się państwem niewolniczym i w postaci poboru poświęca twoje życie i zdrowie. Nie płacąc milionowych odszkodowań za utratę zdrowie lub sprawności.
I mimo, że
Nie wierzę w instytucję państwa. Państwo jest pasożytem na zdrowej tkance jednostki. Bierze w podatkach ile wlezie, a od siebie nawet porządnej służby zdrowia nie potrafi zrobić. Czyli nic nie daje nawet w zamian. A co pokazuje konflikt na ukrainie, w czasie wojny państwo staje się państwem niewolniczym i w postaci poboru poświęca twoje życie i zdrowie. Nie płacąc milionowych odszkodowań za utratę zdrowie lub sprawności.
I mimo, że
Co ubiło libertarianizm?
@ShadyTalezz: chociazby mniej wiecej to: "ludzie harowali od dziecka po 16 godzin dziennie i zarabiali bardzo malo az przyszly wspanialomyslne lewaki i ustawa zaprowadzily bogactwo". W co moze uwierzy niezbyt rozgarniete dziecko z podstawowki, bo normalny czlowiek rozumie, ze skoro wydajnosc pracy byla niska to opcje byly dwie: pracowac duzo lub zarabiac jeszcze mniej niz bardzo malo.
Bzdury piszesz, historyczna nieprawda. Wydajność pracy nie miała nic do rzeczy z poprawą bytu