„Kler” obejrzało już 3,1 mln widzów. Film jest hitem dekady
Przez 14 dni pokazywania w polskich kinach „Kler” Wojciecha Smarzowskiego obejrzało 3,09 mln widzów. Tym samym produkcja pobiła wyniki zeszłorocznych hitów: „Gwiezdnych wojen: Przebudzenia mocy” i „Listów do M. 3”.
Gandalf_bialy z- #
- #
- #
- 367
Komentarze (367)
najlepsze
@syfanalny: dodałbym jeszcze kwestie związane z reżyserem i obsadą. Można powiedzieć, że te osoby to sprawdzona/zaufana firma i produkt będzie dobrej jakości ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Film "kler" jest tym słynnym apelem ludzi "niech ktoś" coś zrobi aby utemperować Kościół. Po nim wiele się zmieni w spojrzeniu społeczeństwa na tą instytucję jak i postanę inne filmy na ten temat.
@rbk17: To jest fenomen, dwa tygodnie po premierze niektóre blockbustery spadają z ramówki a Kler nadal bije rekordy. Rzuciłem okiem w zeszłym tygodniu na repertuar kin i mnie poraziło... w dużym kinie, 90%
izabela kuna pijaczka-polonistka, która popuszcza szpary klasowemu gangusowi. w tej roli lekko przypudrowany bartłomiej topa - jest tak stary, bo kiblował przez trzydzieści lat w drugiej klasie technikum. kuna zachodzi z
Nie rób #!$%@? z logiki, nie obejrzało tego 8,4 mln widzów, tylko zostało obejrzane 8,4 mln razy
O księżach mówi się wiele dobrego i niedobrego, osobiście temat pedofilii traktuję trochę jak Yeti, każdy słyszał, ale nikt nie widział, acz nie chcę też tego problemu bagatelizować.
Film wciągnął mnie pod względem fabularnym, ponadto duży plus za to, że Smarzowski nie podał wszystkiego na tacy, a dawał jedynie "elementy", które nie do końca układają się w całość,
Reżyser mówi, ze wszystkie przedstawione sytuacje się wydażyły, tylko były skondensowane w jeden film i w kilku bohaterów.
Nie wiem jak jest w Polskim kościele, bo to skrzętnie ukrywa, ale w Irlandii dokładnie tak wyglądały domy dziecka. Czytałem historię gościa z takiego domu, który już jako dorosły, jak pierwszy raz był z dziwczyną to był zdziwiony, że nie
Według danych zamieszczonych w Wikipedii w 1960 roku ludność polski liczyła 29 776 000. Czyli co? Film obejrzał każdy mieszkaniec Polski, niektórzy nawet dwa razy? Przyjeżdżali ludzi z zagranic, żeby oglądać Krzyżaków?
@trzeciastrona: jakie?