Mówili - zagraj w Battlefielda 2, to klasyka, wymiata, zjada trójkę na śniadanie. Mówili - fajnie będzie.

Było niefajnie.

Jak pod flagą zbierze się połowa ludności z sześcdziesięcioczteroslotowego serwera i zaczyna się spam granatami, to ja nawet nie. W radiu cały czas niepotrzebne komunikaty, których wyciszyć się nie da aż uszy puchną. Cała gra jakaś taka szybka jak przychodzi do strzelania i cholernie wlekąca się jak przychodzi do jeżdżenia. #meh. #