#anonimowemirkowyznania
Czołem mirko! Przychodzę do was z dylematem co do związku. Ja mam 21 lat, ona 20. Problem dotyczy zamożności naszych rodzin oraz podejścia do finansów. Może zacznijmy ode mnie:

Pochodzę z takiej normalnej polskiej rodziny. Ojciec trochę Janusz, mama już bardziej na czasie, oboje w okolicach 50. Nigdy mi niczego nie brakowało, zawsze chodziłem dobrze ubrany, najedzony. Zwykła klasa średnia. Oboje pracują w budżetówkach, po jakimś czasie udało im się dorobić
via Wykop Mobilny (Android)
  • 322
@AnonimoweMirkoWyznania: #!$%@? w jej rodzinę. Przecież to z różową będziesz żył, a nie z matką. No chyba, że szukasz tylko wymówki do zakończenia związku i wygodnej ewakuacji.

Różowa dała się "naprawić" to chyba szkoda to teraz kończyć przez matkę. Odciąć się od niej i tyle.

A skoro różowa jest już pelnoletnia to może zwrócić się do komornika, żeby przelewał alimenty bezpośrednio na jej konto, bo już nie potrzebuje "matczynego pośrednika".

To
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 334
@AnonimoweMirkoWyznania: Generalnie masz pretensje o to, że nie dostaje kasy od rodziny tak jak ty. Ciągle wspominasz o sytuacji finansowej twojej rodziny, o tym jak dostajesz kasę od cioci i babci i ja oszczędzasz. Coś tam zarabiasz dorywczo, a o stałej pracy nie wspominasz. Odniosłem wrażenie, że cały Twój majątek opiera się na jakiś dorywczych pracach i oszczędzaniu pieniądz które dostałeś od rodziny. Wymyśliłeś teraz, że odłożycie sobie kasę na Chorwację,
  • Odpowiedz