#oswiadczenie

Dzisiaj postanowiłem zacząć biegać. Ustawilem budzik na 5:47, włożylem jakieś stare ciuszki i w droge. Przebiegłem około 6 km. Trasa prowadziła do malej wsi obok miasta i spowrotem. Pod koniec chciałem najlepiej umrzeć, ale jakoś sie udało. W drodze powrotnej spotkałem fajną #rozowypasek. Gdy dobiegłem do znaku mojego miasta i przestałem biec, ona zaraz mnie wyprzedziła i biegła dalej. Trochę mi #smuteg byl, ale chociaż widziałem fajny tylek przed sobą
@Beauvoir: nie trzeba codziennie, wystarczy 3-4 dni w tygodniu, po jakimś czasie zawsze można zwiększyć liczbę treningów jak już przyzwyczaisz organizm do regularnego wysiłku.

Samo wejście w rytm treningowy i nauczenie (wyczucie) organizmu jak biegać efektywnie może potrwać nawet kilka miesięcy, więc się nie zrażaj.

I chyba najważniejsze: nigdy, ale to nigdy nie biegaj przez wiele treningów tego samego dystansu tym samym tempem. Z początku organizm będzie reagował pozytywnie na wysiłek
@Beauvoir:

Trening interwałowy to obciążenie (odcinek biegowy) oraz przerwa wypoczynkowa występują naprzemiennie w myśl zasady, że kolejny wysiłek wykonywany jest na niepełnym wypoczynku (krótka przerwa wypoczynkowa).


Przerwę wypoczynkową wykorzystaj na marsz - tylko zaawansowani biegacze mogą truchtać. Nie powinieneś doprowadzać się do skrajnego wyczerpania - kończąc trening, miej świadomość, że masz siły na wykonanie jeszcze większej ilości powtórzeń. Wykonując jeden taki trening w tygodniu, na przestrzeni miesiąca lub dłuższego okresu czasu