Zabrzmi to jak #czarnyhumor i do tego #chamski ale przypomniała mi się rozmowa z koleżanką. Czasem stoimy przed akademikiem i wymyślamy kawały, te #chamskie i #suchejakpiaseknapustyni. W pewnym momencie pytam koleżanki:

- Po czym poznasz, że dziecko bez rąk się cieszy?

Koleżanka odpowiada: Po twarzy...

(Poważna mina na jej twarzy i teraz chwila zastanowienia... Śmiać się, czy puścić w niepamięć...)

W sumie nie wiem ile wypiłyśmy, ale zaczęłyśmy się śmiać z
  • Odpowiedz
#suchar #dowcip #chamski

przyszedł nekrofil no kanibala.

piją piwo, oglądała tv, wkońcu nekrofilowi skończyl się trunek chmielowy więc poszedł do lodówki a w niej martwa baba już zaczęła trochę śmierdziec.

nekrofil pyta się więc kanibala

- będziesz to jadł czy mogę to #!$%@?
#suchar #chamski #pewniebylomilionrazy

Jasiu przekonuje Małgosie

- Włóż mi ręke w spodnie

- Nie bo to nie wypada młodej dziewczynce

- Ale Małgosiu prooosze

Małgosia po usilnych namowach wsuwa rękę jasiowi w spodnie

-Małgosiu - jak Ci się podoba?

-Mmmm, Długie, twarde, ciepłe..

-Widzisz, jeszcze nigdy się tak nie zesrałem - odpowiada Jasio
  • Odpowiedz
#chamski #suchar #proszeniebanujcie

Pierwszy:

-Idziesz nocą. Widzisz afroamerykanina jadącego na rowerze. Dlaczego go nie zastrzelisz? - Bo to może być twój rower.

Drugi:

-Idziesz nocą. Widzisz idącego afroamerykanina, dlaczego go nie zastrzelisz? - Bo to może być twój afroamerykanin.