Obejrzałam właśnie #chlopiecwpasiastejpizamie (jak ktoś nie oglądał a chce to tu stop), nie będe się wypowiadała o niedociągnięciach takich jak np swobodne zbliżanie się do drutów czy też sam fakt, że od razu takie małe dziecko nie zostało wydzielone do komory gazowej, z powodu braku przydatności fizycznej, ale czy tylko ja mam wrażenie, że ten mały Żyd przez wkurzającą mimikę twarzy, sprawił, że bardziej przykra była śmierć małego Niemca?
No i Paweł
@niemowmojejmamie: Jak Cię interesuje ten temat to taka literatura obozowa wierniej przedstawi wydarzenia z tamtego okresu. I tak przerabia się w ją ostatniej klasie szkoły średniej, więc wiesz.
Medaliony, Opowiadania Borowskiego, Inny świat, Zdążyć przed Panem Bogiem, ta literatura może nie wzrusza, ale pokazuje proces zlagrowania (Borowski), albo złagrowania (Grudziński) człowieka. Mną osobiście te książki wstrząsnęły, bo jak to jest, że ludzie w obozie, którzy są niewątpliwie ofiarami, są pokazani jako