@FIFO: Kurde rozumiem, że one się boją gwałtów i przemocy. Jestem facetem i też się boję przemocy, boję się że dostanę w ryj pod własnym blokiem. Mam wyjść z kartką na protest: "Nie wolno mnie tknąć bez mojej zgody"? No #!$%@? rzeczywiście, problem rozwiązany. Do kogo ta akcja jest skierowana? Mam wrażenie, że one są #!$%@? na wszystkich mężczyzn, ale co my mamy z tym wspólnego? Gwałciciele to ludzie-zwierzęta, działają pod
  • Odpowiedz
@AlbertWesker: yyy... na serio?
Po pierwsze facet nie moze nic zabraniać bo zabraniać moze jedynie prawo.
Po drugie prawo zabrania morderstw a aborcja jest niczym innym jak morderstwem. I tak jak prawo zabrania mordowania Indian, rudych czy karlic tak chciałbym żeby chroniło życie nienarodzone.
  • Odpowiedz
@AlbertWesker: no na logikę to jest współtwórcą bytu, który kobieta chce zniszczyć. Jeśli więc nie ma prawa uczestniczyć w decyzji to także nie powinien płacić alimentów w przypadku gdy kobieta zdecydowałaby się urodzić.
  • Odpowiedz
Srata-debata. Miał być rower, bo pogoda ładna, praktycznie bezwietrzna, wypiłem 25 mg deksketoprofenu z trometamolem na lepszy sen, oczywiście 'zaspałem', ale to najmniejszy problem, bo oświetlenie dobre mam i powrotu nocą się nie boję, ustalam sobie trasę, czerwony szlak na Turbacz (asfaltu chwilowo mam dość), wyjmuję buty trekkingowe (letnie, wysokie, ale lekkie), które myłem kilka dni temu i przez dobę schły za oknem, a później powinny były doschnąć w szafce, no i
  • Odpowiedz