Naprawdę lubiłem jego utwory i remiksy, dziwna postać ten Sunstryk. Przejął duży i znany label jak na ten rodzaj muzyki. W atmosferze plotek i domysłów oraz drobnych kontrowersji ( projekt PsyNina) zniknął zupełnie z sieci. Obecnie wydaje jakieś dancepopy typowo komercyjne jako The Lavish. No ale muzyka pozostała i z przyjemnością do niej wracam.