Krótka historia o graniu inaczej.
W czasach studenckich współlokator zapalił mnie miłością do hack&slash. Namiętnie ogrywaliśmy razem Van Helsinga, Torchlighta, wszystkie części diablo, titan questy, i Grimm Downa. Najbardziej w pamięci utknęło mi jednak pierwsze Diablo, że względu na to iż stworzyliśmy prawdziwie zaskakujący duet.
Mój wybór padł na maga, podczas gdy wspolpasozyt wybrał wojownika. Mag w diablo posiada sporo czarów obszarowych, które ze względu na hexową budowę planszy często bywały trudne
W czasach studenckich współlokator zapalił mnie miłością do hack&slash. Namiętnie ogrywaliśmy razem Van Helsinga, Torchlighta, wszystkie części diablo, titan questy, i Grimm Downa. Najbardziej w pamięci utknęło mi jednak pierwsze Diablo, że względu na to iż stworzyliśmy prawdziwie zaskakujący duet.
Mój wybór padł na maga, podczas gdy wspolpasozyt wybrał wojownika. Mag w diablo posiada sporo czarów obszarowych, które ze względu na hexową budowę planszy często bywały trudne
- konto usunięte
- konto usunięte
- samosiezepsulo
- martyni
- artib7
- +483 innych
Nie potrafię powiedzieć, czy Quake 2 domyślnie obsługiwał co-opa, czy to był mod, czy może jeszcze coś innego. Faktem jest, że przeszliśmy go we dwójkę. Nie było to proste, bo zapisywanie gry było niemożliwe, więc musieliśmy wczytywać poziomy z konsoli i komendami przydzielać sobie broń i przedmioty które w tym momencie gry powinniśmy mieć.
Ustawiliśmy też friendly damage na 0%, by miotane wokół rakiety i granaty nie