Przypomniałam sobie wigilie parę lat temu..

Cała rodzina przy stole, sztywna atmosfera (wtedy wyjątkowo poważna) i każdy taki elegancki. Na potrzeby tej historii musicie wiedzieć, że mój dziadek był gościem, z którym się nie dyskutuje- jego się słucha, a i oczywiście zawsze ma rację.
Na Wielkanoc zrobiliśmy jaja faszerowane. Wygląda to jak na zdjęciu. Dla dziadka była to nowość. Chciał spróbować i chyba z rozpędu, zeżarł w całości, ze skorupką. Nikt nie
Orzel - Przypomniałam sobie wigilie parę lat temu.. 

Cała rodzina przy stole, szty...

źródło: comment_A5mS26ywPLqY6NIyEJzmeJz6HfrLRvFZ.jpg

Pobierz