#kinokoreanskie #tagujetogowno
Zaczęłam oglądać "Berlin file" i jak ma na imię Rusek, oczywiście Yuri xD strzelam że jeśli będzie jakiś Niemiec to Hans albo Ulrich
Zaczęłam oglądać "Berlin file" i jak ma na imię Rusek, oczywiście Yuri xD strzelam że jeśli będzie jakiś Niemiec to Hans albo Ulrich
W sumie to film koreańsko-chiński (reżyser z Hongkongu, jeden scenarzysta z Korei, drugi z Hongkongu), ale pierwszoplanowi aktorzy pochodzą z Korei. Odkładałem ten film od dawna, bo fabuła wydawała mi się niesamowicie sztampowa. Dwóch facetów walczy o serce jednej dziewczyny - z pozoru słaby melodramat, a ma kilka fajnych zwrotów akcji, ciekawie poprowadzone monologi bohaterów i oczywiście motyw zemsty.
Klimatem i pokazaniem nieszczęśliwej miłości przypominał mi trochę (też koreański) serial Shark.
@uchate: @Sergeant_Matt_Baker: pewnie Yunjin Kim :P