Czesc Miraski i Mirabelki
Jestem tu nowa, raczej czytam niz pisze. Ale dzis jakos mi sie atencja nie zgadza, wiec stwierdzilam, ze podziele sie z Wami tym czym oddycham, czyli farbo na rozpuchu w szprejunku
https://www.facebook.com/anopsyamsterdam/photos_stream

Jakby ktos byl zaciekawiony jak to sie robi, to na YT sa dlugawe i nudnawe tajmlapsy.
https://www.youtube.com/channel/UCTbSl6AnMKK59o4YhpE9low/videos

Przy okazji chcialabym ubic druga muche i jesli ktos z Was tez cos maluje, to ja chetnie odwiedze Polandie
@Pszesmiewca: Jak widac, maluje buzie. Nie wiem jaki Ty masz sposob, ale zeby wyszla podobna, to musza byc zachowane proporcje wrecz z matematyczna zaciekloscia. Ja zaczynam od narysowania siatki na wydrukowanym zdjeciu, potem rysuje siatke na scianie i przerysowuje. A potem to juz plynie jakos na wyczucie. Ale podstawa dla mnie to proporcje i myslenie plama. Jak zrobie cos wbrew tym zasada to wychodzi kupa :/
  • Odpowiedz