#biedanonim
Pracuje od paru miesięcy w polskim januszeksie, niby nie korpo, ale jednak duża firma.
Po okresie próbnym byłam raczej zadowolona ze swojej pracy, ale w międzyczasie po długiej chorobie umarł mój tata. Załamałam się i musiałam skorzystać z nagłego chorobowego. Nigdy wcześniej nie wzięłam nawet dnia wolnego. Właśnie mi się kończy zwolnienie, ale zaraz na początku napisałam do swojego bezpośredniego przełożonego długą wiadomość z wytłumaczeniem. Nie dostałam wtedy żadnej odpowiedzi, a