Dzisiaj #podwieczorekkulturalny mało kulturalny i w dodatku krótki. O zawołaniach alkoholowych w PRLu.

Wtedy mówiło się:

"Trzeba dużo pić i #!$%@?ć, żeby z nędzy się wygrzebać"

"Pić, #!$%@?ć, nie żałować, bida musi pofolgować"

"Radziecka flota - do dna!"

"Po łyku dla odwyku"

"Po szklanie i na rusztowanie"

"Zdrowie pięknych koni i szybkich pań"

"Zdrowie naszych pań, bo jak nasze panie będą zdrowe, to i my będziemy".

Kultura życia codziennego, wódkę to oni