Dzisiaj #podwieczorekkulturalny mało kulturalny i w dodatku krótki. O zawołaniach alkoholowych w PRLu.

Wtedy mówiło się:

"Trzeba dużo pić i #!$%@?ć, żeby z nędzy się wygrzebać"

"Pić, #!$%@?ć, nie żałować, bida musi pofolgować"

"Radziecka flota - do dna!"

"Po łyku dla odwyku"

"Po szklanie i na rusztowanie"

"Zdrowie pięknych koni i szybkich pań"

"Zdrowie naszych pań, bo jak nasze panie będą zdrowe, to i my będziemy".

Kultura życia codziennego, wódkę to oni
Wypoku! Ojczyzno moja! ty jesteś jak cygan.

Ile czasu skradniesz, ten tylko się dowie,


Kto cię poznał. Dziś dziwność twą w całej ozdobie


Widzę i opisuję, bo choruję po tobie.


Anno Piękna, co ciemnej bronisz serwerowni strony,


I ostro rzucasz bany! Ty, co gród zamkowy


Mikrogródzki banujesz z jego wiernym ludem!


[...]


Tak nas powrócisz cudem na wykopu łono.


Tymczasem przenoś moję duszę utęsknioną


Do tych postów pięknych, do tych wpisów głębokich,