- Błaznowie królów tworzyli kastę herbową i w przeciwieństwie do dworskich klownów - rozbawiaczy cieszyli się wielkim poważaniem oraz wpływem, jako prawdomówcy! Zwano ich morosofami, to jest mędrcami, filozofami... Proszę poczekać! Panowie mi wybaczą...
Prysnął z pokoju i zaraz wrócił, trzymając knigę.
- Rwał się pan do biblioteki po wizerunek kuszonego Antoniego, lecz to była tylko nieufność. Teraz jednak biblioteka nam posłuży! Zaprezentuję mój portret w świetle oferowanego przez pana etatu... -
profumo - - Błaznowie królów tworzyli kastę herbową i w przeciwieństwie do dworskich ...
  • Odpowiedz
„... trudno utrafić w życiu, zawsze coś jest nie tak, a już z kobietą bezwarunkowo najtrudniej. Jak fajna z cahrakteru, to brzydka, a jak piękność, to nie fajna; jak ona ci podchodzi, to ty jej nie, lub na odwrót, a jak podobacie się sobie na krzyż, to inna cholera wam przeszkodzi, ona wyjedzie z rodziną lub starzy wydadzą ją za kogoś innego. I tak jest ze wszystkim, przez tyle lat nagapiłem się
@K_25: "Ballada szuańska" jest bardzo fajna, "Empirowy pasjans" też ciekawy. Czytałem też "Najgorszego", ale to o współczesnych czasach. Może "Historia Napoleona" i "Napoleon" Saint Hilaire'a.
  • Odpowiedz
"Moja korespondentka wspomniała o często występujących u ludzi kłopotach z przekazywaniem stanów uczuciowo-intelektualnych. Pisarz (i każdy twórca) jest tu w sytuacji uprzywilejowanej, nie potrzebuje bezpośredniego rozmówcy. Jest samotny, lecz zarazem jest władcą duchów, które powołał do życia: to jego poddani, jego słudzy i towarzysze.. (...) Ten, kto sam nie tworzy, ma szanse innego rodzaju: religie (Bóg jest przecież ucieczką ludzkości od osamotnienia) albo - lektury. Społeczność zaludniająca karty książek poślubia czytelnika, staje
  • Odpowiedz
"Zbyt długo tkwił w kobiecie niewolnik i tyran. Przeto nie dojrzała jeszcze kobieta do przyjaźni: zna ona tylko miłość.
W miłości kobiety jest niesprawiedliwość i zaślepienie przeciw wszystkiemu, czego nie kocha. Nawet w świadomej miłości kobiety jest nagłość i błyskawica, i noc obok światła.. Nie dojrzała jeszcze kobieta do przyjaźni. Kotem jest jeszcze kobieta i ptakiem. Lub w najlepszym razie krową. Jeszcze jest kobieta niezdolna do przyjaźni. Lecz powiedzcie wy mi, mężczyźni,
F.....r - "Zbyt długo tkwił w kobiecie niewolnik i tyran. Przeto nie dojrzała jeszcze...

źródło: comment_aALeYLlrIrcEVCkU8amns48nxj5tJs9Q.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
Łysiak o cenzurze na przestrzeni wieków

W Do Rzeczy z tego tygodnia ukazał się bardzo ciekawy artykuł
Łysiaka
o cenzurze na przestrzeni wieków.
Gorąco polecam go wszystkim wykopkom, którzy mózgu używają do czegoś więcej niż oglądania pornoli i śmiesznych obrazków.

Kipi w nim od przykładów i anegdot, dlatego bardzo może przydać się do merytorycznej walki z lewacką hołotą, i z rozszczekanymi hordami odpolaczonych analfabetów spod znaku #60groszyzawpis, którzy tak licznie zebrali
K.....a - Łysiak o cenzurze na przestrzeni wieków

W Do Rzeczy z tego tygodnia ukaz...

źródło: comment_SMz7OdG3ZKPCBv4mNatzazY3Ll6TrWRZ.jpg

Pobierz
@Krzeslo_Komora: dla mnie Łysiak to taki prawicowy Orliński. Na pierwszy rzut oka zachwyca erudycją, ale jak wejść głębiej to się okazuje, że w cytacie się nie zgadza przecinek albo spójnik albo że dalsza część wypowiedzi ma tak naprawdę trochę inny wydźwięk itp. byle pasowało pod tezę.
  • Odpowiedz
@Krzeslo_Komora: Mnie też to dziwi, że żaden leming z naurpy nie pamięta, że ekipa Tuska oprócz nacisków na axel pringer, dokonała skoku na częściowo sprywatyzowane wydawnictwo będace włascicielem Rzeczpospolitej i Uwarzamrze. ;-) Zmusili prywatnego inwestora do odsprzedaży jego pakietu akcji a potem sprzedali swojemu chłoptasiowi gołodupcowi na kredyt uzyskany pod zastaw akcji xd za jakieś śmieszne pieniądze.
  • Odpowiedz
Do cytatu zainspirował mnie @myrmekochoria , który wrzucił historię Adaira. Ja załączam cytat z "MW" dotyczące tejże osoby. Więcej informacji we właściwym wpisie

"Paul „Red” Adair, czerwonowłosy Teksańczyk, najwybitniejszy specjalista od opanowywania katastrof naftowych. Zasłynął na całym globie, kiedy 22 kwietnia 1977 roku gejzer czarnej mazi rozerwał żelazne zawory szybu numer 14 na platformie wydobywczej „Bravo” norweskiego pola naftowego Ekofisk. Od tej pory co godzinę cztery miliony litrów ropy wylewało się do
  • Odpowiedz
Więcej jest we mnie bólu człowieka odtrąconego własnym umysłem od ołtarzy, proszę księdza, niż złej woli... Nieskończone miłosierdzie!... Nieskończone miłosierdzie Boże jako fundament doktryny to chwyt genialny, zezwalający łamać każdy zakaz, każde etyczne przykazanie tysiąckrotnie, bez strachu, że utraci się nagrodę ostateczną. Jedno żarliwe "mea culpa" pod koniec plugawego żywota uchyla łotrowi furtkę do Raju. Tym łacniej wejdzie do Raju chrześcijanin, co żył uczciwie cały czas. Natomiast uczciwy ateusz musi być przyzwoity
a.....n - Więcej jest we mnie bólu człowieka odtrąconego własnym umysłem od ołtarzy, ...

źródło: comment_xtpt2itH9xvbZQdWTX87jmVrJ6VBDVKU.jpg

Pobierz
@elmar: skoro usunąłeś to sobie dla przypomnienia napiszę najpierw nazwę tagu: #cytatzlysiaka

Co czytałem: Cena, Dobry, liznąłem Konkwistę, Szuańska ballada, Rzeczpospolitą kłamców – Salon (chyba to czytałem, nie jestem całkowicie pewny), Cesarski Poker, coś tam liznąłem Cesarską kohortę, ale odstraszyły mnie aberracje historyczne, które Łysiak tam zawarł i zresztą nie tylko one i jeszcze jedną książkę ukazująca Warszawę czasów Stanisława Poniatowskiego, ale tytuł wyleciał mi z pamięci - coś miało z
  • Odpowiedz
Był tu kiedyś kolega @Farloon, rozmawialiśmy onegdaj o książkach #lysiak, podesłał mi kilka linków o Rafale Gan-Ganowiczu, na którym rzekomo był wzorowany jeden z bohaterów Konkwisty. Wtedy nie miałem aż tyle czasu, ale dodałem sobie do zakładek, i właśnie sprawdziłem. Bardzo ciekawa postać! Chciałem koledze podziękować, ale widzę że nie jest już aktywnym mirkiem. Kolego, jeśli jednak jakimś trafem dane Ci było to przeczytać, dziękuję! ( ͡° ͜ʖ
BJXSTR - Był tu kiedyś kolega @Farloon, rozmawialiśmy onegdaj o książkach #lysiak, po...
  • Odpowiedz
„ (…) Ścieżka winna być zaprogramowana w człowieku nim on rozpocznie podróż; jeżeli nie jest – będzie jałowa. Niczego nie spotka się na ścieżce, a już zwłaszcza samego siebie, jeśli niczego się od niej nie oczekuje. I tak zostanie wiele miejsca na przypadek rodzący sekrety zaczarowanych wysp, ale nie wolno zdawać się na niespodziankę totalną – trzeba odkrywać to, czego przedsmak nosi się już we wnętrzu. Gdy szukasz wzruszeń architekturą – odnajdziesz
  • Odpowiedz
"Tę książkę przeznaczam ludziom, którzy na nią zasłużyli. Nie wiem ilu ich jest. Człowiek dziczeje stykając się z ludźmi i albo musi wybudować sobie erem, albo spłaszczyć się do wymiarów otoczenia. (...) Zaleźć człowieka, z którym można porozmawiacie wysł#!$%@?ąc banałów, komunałów, idiotyzmów, cwaniackich łgarstw, fałszywych zapewnień, tanich sprośności lub specjalistycznych bełkotów "fachowca", dla którego branżowe wykształcenie (plus umiejętność trzymania widelca) jest całą jego kulturą, kogoś bez płaskostopia mózgowego i bez lizusowskiej mentalności
@elmar: Na polibudzie niestety zbyt łatwo znaleźć takiego "fachowca, dla którego branżowe wykształcenie (plus umiejętność trzymania widelca) jest całą jego kulturą". Nie mówiąc o tysiącach,uczniów, którzy "nie będą tracić czasu na pierdoły". Pierdołami jest oczywiście znajomość historii, kultury, poprawnej polszczyzny itd.
I wcale nie chcę robić tu za inteligenta wedle powyższej definicji ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz