@Migfirefox: Dziś trochę polatałem z przyszłym szwagrem. Nieco ponad godzinkę i 3 dyszki. Kurde, w sumie mogłem się odezwać.. Ale z drugiej strony końmi w bryczce jeździliśmy potem popołudniu ( mam nasrane z końmi, jakby coś ;) ). A jutro raczej nie dam rady, choć zobaczymy. Pod wieczór jestem umówiony na naukę jazdy konnej z jakąś 14latką ( córą od kumpla ), więc jak coś to może koło 15tej? Zobaczymy na
  • Odpowiedz