Były przewodniczący Parlamentu Europejskiego Martin Schultz postanowił przedstawić wzór paszportu Superpaństwa. Pokazał (na razie) fikcyjny paszport, w którym w rubryce „przynależność państwowa” jest wpisane „europejska”.

Słynna masakracja z 2003 roku - europarlament. Stare, ale jare :)

Szef chadeków w Parlamencie Europejskim, niemiecki eurodeputowany Manfred Weber, wykluczył na łamach "Bild am Sonntag" możliwość przedłużenia kadencji przewodniczącego Martina Schulza.

„Brytyjczycy naruszyli zasady. Decydowanie przez tłum o swoim losie nie jest filozofią EU.”

Ciekawostką jest, że Martin Schulz skończył tylko szkołę średnią, nie podchodząc do matury. Ale pomimo tego jest erudytą i poliglotą, dobrze posługującym się francuskim i angielskim (a także hiszpańskim). Bo Martin Schulz nie jest nadpobudliwym awanturnikiem, lecz wyrachowanym politycznym graczem..