Dzięki komu #niebieskipasek z mojego #friendzone znalazł sobie drugą połówkę?


Dzięki komu #niebieskipasek uświadomił sobie, że...no właśnie....


Ale powoli i od początku. Poznałam sobie ja kiedyś faceta, na potrzeby historii nazwijmy go Kubuś. Miałam wtedy własnego #niebieskiegopaska i nie bardzo byłam zainteresowana zmianami, więc powstało sobie #friendzone. A kiedy się tak poznawaliśmy to okazał się facetem ideałem. Tu opis dla #rozowychpaskow.

Często się zastanawiałam dlaczego niczego ode mnie "nie chce".
Moze i ja opowiem o tym jak bylam prawie cale życie #tfwnobf

Mając lat chyba 15-16 zaczelam sobie marzyć jak to fajnie byłoby mieć swojego #niebieskiegopaska, zaczelam o tym myslec poniewaz dużo moich koleżanek mialo juz chlopakow, bądź ogólnie faceci interesowali sie nimi. Niestety, ja nigdy nie nalezalam do wystarczajaco atrakcyjnych #rozowychpaskow żeby ktoś w tamtym czasie interesowal sie mna. Zawsze wiec uwazalam ze to wina wyglądu (na szczęscie z biegiem