@ciacheo: niektórzy też mogą w domu zwalić/wysrać/wysikać się, a miałam okazję takie rzeczy widzieć i to jest brak wstydu i poczucia godności.

To nie Ty dyktujesz dziecku cały czas kiedy ma jeść, tylko ono Ci kiedy jest głodne. Po stokroć razy bardziej wolę kobietę karmiącą obok mnie niż wyjące dziecko pół drogi.

Ogólnie ja wychodzę z założenia, że sklepy, centra handlowe czy komunikacja miejska to nie miejsce dla dzieci, które nie