Czy rola grid girl faktycznie uprzedmiotowała kobietę? Czy na ulicy i w pracy kobieta nie stara się wyglądać pięknie a czasem wręcz wyzywająco? Czy to złe, że odbywa się naturalna selekcja genów? Czy trzeba wszystkim mieszać w głowach i brzydkie nazywać pięknym po to, aby leniwe geny mogły przetrwać w sztucznej strefie komfortu? Czy musimy żyć w zakłamanym świecie i udawać, że kobieta nie jest nagrodą w wyścigu samców? A samiec alfa
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora