@Dibhala:
- są formalnie częścią Chin
- ChRL uczyniła ich swoją ustawą autonomią, jednak tylko do 2050r., potem staną się miastem, jak każde inne
- nie mają armii
- prawo międzynarodowe nie ma do nich zastosowania
- ONZ się nie miesza, bo Chiny to mocarstwo nuklearne
- ChRL wyjątkowo brutalnie pacyfikuje powstania ze względu na różnorodność etniczną w swoim kraju i ruchy wyzwoleńcze, które stanowią zagrożenie dla władzy (np. Tybet)
-