Gdy ktoś wypowiada proste dwie sylaby „Francja”, to ma na myśli Francję jako jednostkę, pewien byt.


Gdy (...) mówimy „Francja wysłała swoje wojska, żeby zdobyły Tunis”, to nie tylko sugerujemy, że


Francja jest jednostką, ale sugerujemy, że ma osobowość. Ten sposób relacjonowania przesłania


rzeczywistość i przedstawia stosunki międzynarodowe jako podniosłe dramaty, których aktorami są


narody. Bardzo łatwo zapominamy wtedy, że prawdziwymi aktorami są mężczyźni i kobiety z krwi i


kości, (...) że