Mirki, co się odjaniepawliło rok temu w Rewie to ja nie. Styczeń, pojechałem na rympał, to znaczy miałem być cztery dni, ale w pensjonacie mogłem zarezerwować tylko dwie noce (jakiś zjazd niepełnosprawnych trzeciego dnia i wszystko zajęte). W sumie uznałem że to nie problem-poza sezonem każdy właściciel pensjonatu będzie szczęśliwy z niezapowiedzianego gościa.
Tak więc poszedłem plażą w kierunku 'Tkacza' - ruiny torpedowni, najwspanialsza budowla jaką widziałem w życiu, ma wymalowany wielki
schizotypowycynik - Mirki, co się odjaniepawliło rok temu w Rewie to ja nie. Styczeń,...

źródło: comment_W59cpQF3aqoIesaAh0L2wSISRjFkUH6F.jpg

Pobierz