@miud #miud #tylkomiud druga pasta w starym stylu
Działo się to w czerwcu tego roku. Moja zmiana poszła do geodety po blueprinty, a ja zostałem pilnować materiałów. Minęło pół godziny i wciąż nikt nie przychodził. Jako że po sześć godzin dziennie pracuję w tartaku, robota weszła mi w krew - nie mogłem siedzieć na belkach i nic nie robić.
Ale nie mogłem też rozpocząć pracy sam, bez planów.
Belki miały po dziesięć
Działo się to w czerwcu tego roku. Moja zmiana poszła do geodety po blueprinty, a ja zostałem pilnować materiałów. Minęło pół godziny i wciąż nikt nie przychodził. Jako że po sześć godzin dziennie pracuję w tartaku, robota weszła mi w krew - nie mogłem siedzieć na belkach i nic nie robić.
Ale nie mogłem też rozpocząć pracy sam, bez planów.
Belki miały po dziesięć
Jedziemy na jakąś gównianą wycieczkę do krakowa
Kwaterunek w pokojach monoedukacyjnych
Wszystkie seby "o #!$%@? szkoda bo bym karyny podglądał hehe he może zamoczę he he"
Ja i ten Sebek #!$%@?.jpg
Wychowawczyni przed wycieczką mówi do mnie "Anon pilnuj Seby, bo ty taki hurr durr spokojny dobry chłopak #!$%@? po prostu xD
Wszyscy wychodzą na świetlicę oglądać jakieś gówno filmy
Ja i Sebek zostajemy w pokoju "he he pogramy