#glupiepytanie #wieczornerozkmniny macie jakieś sposoby na hmm... cierpliwość? Zauważyłem, że chyba mam z tym problem. Np. jak mam zrobić jedno zadanie, to ok, jak wiem, że mam ich zrobić kilka i zajmie mi to 1,5-2h, to już cięzko jest się zabrać. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że np. mam tak samo z rzaczami 'przyjemnymi', np. filmy. Jak Michał Karmowski wrzucał 20-30 min, to ok, ale jakoś do nowego,
@majas: internetowe adhd ;s
też tak mam :P filmów nie oglądam, bo strata czasu, ale jak zacznę seriale oglądać, których odcinki mają po 20 minut to nawet i z 5 pod rząd potrafię obejrzeć ;s
też tak mam :P filmów nie oglądam, bo strata czasu, ale jak zacznę seriale oglądać, których odcinki mają po 20 minut to nawet i z 5 pod rząd potrafię obejrzeć ;s
@majas: no tak jest :D z nauką to samo, jak mam do zrobienia 20 krótkich zadanek to nie ma problemu, ale jak jedno długie to już nie mam motywacji, nawet jeśli na to drugie poświęciłabym o wiele mniej czasu.
Czy też tak macie, że gdy stoicie w tłumie to macie ochotę wyciągnąć broń z plecaka i opróżnić magazynek oddając strzały w losowych kierunkach a następnie obserwować histeryczną reakcję tłuszczy?
BTW wybieracie się na jakiegoś masowego sylwka?