Halko,
na wstępie zaznaczam, że nie pochwalam lekkomyślnych zachowań w stosunku do aktualnej sytuacji epidemicznej. W ramach ćwiczenia intelektualnego w pracy (branża paragrafowa) rozkminiamy zasadność (w kwestii podstawy prawnej a nie sprawiedliwości społecznej) podważania mandatów wystawianych przez policję za złamanie zasad "ograniczeń epidemicznych". To takie yeti, bo każdy słyszał, a na razie nie widziałem takiego kwita. Zastanawia mnie jaka podstawa została użyta przy wystawieniu takiego mandatu. Zaznaczę również, że nie chodzi tu
śmiechy śmiechami, ale serio belmondo to moj wybawca i mentor życiowy, dlaczego?

Jesli zrobicie jakąś niegodziwą rzecz, #!$%@? jakąś #!$%@? sytuacje, po ktorej macie wyrzuty sumienia i kaca moralnego przypomnijcie sobie wszystkie krzywe akcje, ktore #!$%@? belmondo, w 99% przypadkow wasze to blachostki, zważywszy rowniez na to, ze jego wybryki widziala praktycznie cala Polska. Jeżeli naprawde każdy przy narodzinach dostaje swoja misję do spelnienia to Pan Tytus ma za zadanie wyzwolić nas
metucyklarawa - śmiechy śmiechami, ale serio belmondo to moj wybawca i mentor życiowy...

źródło: comment_1585147882M02wyGTXfuvbUgmXtbfQgX.jpg

Pobierz