Wszystko
Wszystkie
Archiwum
367
Puszczony wolno amstaf zagryzł sarenkę. Właściciel psa tylko się przyglądał
Spuszczony ze smyczy amstaf pogryzł małą sarnę. Dopiero po interwencji wzburzonych przechodniów właściciel przywołał do siebie psa i odszedł, zostawiając dogorywające zwierzę. Właściciel co najwyżej dostanie 250zł grzywny lub nagana. Czy to nie powinno podchodzić pod okrutne zabicie zwierzęcia?
z- 94
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
7
Zagryzł
Mówi się że pies jest najlepszym przyjacielem człowieka. Nie kontrolowany jest jednak niebezpieczny.
z- Dodaj Komentarz
- #
- #
- #
- #
8
65-cio letni wieśniak zagryzł wściekłego psa.
Chłop żywemu nie przepuści ;)
z- Dodaj Komentarz
- #
- #
- #
- #
- #
- #