Wpis z mikrobloga

#android #inbox #gogle #googleinbox #chwalesie #januszeinformatyki:

1. Dostań zaproszenie do Inbox by Google

2. Zorientuj się, że trzeba mieć telefon z Androidem

3. Męcz się godzinę z Bluestack

4. Męcz się 2 godziny z Eclipse

5. Ściągnij obraz Androida 4.x na pendrive

5. Android na laptopie nie chce połączyć się z Siecią

7. Wygrzeb poczciwego Asusa Eee PC 1000HE

8. Uruchom Androida

9. Zainstaluj Inboksa

10. Ciesz się, że aktywacja Inboksa nie wiąże się z utratą zwykłej skrzynki, bo ta nowa jest dziwna i niefajna.

11. Stracone ponad 3 godziny życia i brak profitu... a mogłem tyle innych bezsensownych ale fajnych rzeczy robić...

12. (Tutaj wpisać coś o liczbie podpunktów)
  • 5
@konwik: Jak nie masz telefonu z Andkiem to znaczy że nie lubisz. Trzeba było więc najpierw przejrzeć YT i zobaczyć jak to wygląda zanim wpuściłeś się w takie maliny...

PS. A mi się póki co podoba. Lubię skrzynkę zorientowaną zadaniowo. Wolę sortować niż wyszukiwać co było mottem gmaila. Ja się gubię w poczcie jak mi przychodzi 20 e-maili dziennie w 10-ciu różnych sprawach, z których część trzeba zrobić wczoraj a inne
@kwanty: Na Youtube wszystko wyglądało atrakcyjnie, kolorowo, dynamicznie i muzyczka w tle leciała ;P

W klasycznej skrzynce Gmaila mam porobione różne filtry, zakładki, itp. i to mi wystarczy na ten moment, a w Inboksie otwieranym przez Chrome nie wiem za bardzo o co chodzi. Możliwe, że na telefonie jest wygodniejszy od zwykłej skrzynki, ale o tym na razie się nie przekonam.