Wpis z mikrobloga

@pawel22: miałem jedną papugę, jak byłem na wakacjach to babcia postawiła klatkę na dworze i albo sama wyleciała, albo kot sąsiadów otworzył drzwiczki i się nią zajął, a co do królików to ostatni jakiego posiadałem był wypuszczany na dwór i nigdy nie wychodził poza bramę, jedynie chował się w cieniu wokół domu, i to była też miniaturka