Wpis z mikrobloga

Siedzę sobie w autobusie i czekam na odjazd. Mniej niż połowa miejsc zajętych, tak że każdy siedzi sam. W pewnym momencie wchodzi dziewczyna, ale jestem spokojny, to niemożliwe aby mając tyle opcji usiadła akurat obok mnie. Tak więc siedzę sobie ucieszony na myśl o tym, że całą podróż będę miał wolne miejsce obok siebie.

I #!$%@? usiadła przy mnie, cały plan w #!$%@?.

Mirki, po raz pierwszy moja stulejarność nie odstraszyła różowego paska, co robić? Czy to może być spowodowane tym, że ostatnio spadłem w rankingu?

#bordowychodzizdomu
  • 6