[kaluza88]

Początek sprawy opisany jest tutaj :

http://www.wykop.pl/wpis/10412698/kaluza88-mam-wielki-problem-otoz-wlascicielka-mies/29975896/#comment-29975896

Oczywiście dla osoby, która konkretnie odpowie, że możemy odzyskać kaucję i powie jak to zrobić obiecuje % z niej ( ͡€ ͜ʖ ͡€)

(odpowiedź kierowana do @daj_pan_spokoj , który odpisał w ww. wpisie):

Ogólnie wynikła taka sytuacja, że przed twoją odpowiedzią trochę spanikowaliśmy, bo ani prawnik mojego taty, ani koleżanka współlokatorki po prawie nie powiedzieli co konkretnego zrobić, a właścicielka przyszła ze swoją jakąś wygadaną koleżanką i z dwoma agentami z biura nieruchomości, zaczęli krzyczeć, machać umową i mówić, że zaraz policja wywali nas na bruk. Współlokatorka pogadała i powiedzieli, że możemy podpisać aneks do umowy czy jak to tam zwał, aby zamieszkać jeszcze do końca grudnia. Podpisaliśmy to, bo i tak chcieliśmy zmieniać mieszkanie od stycznia. Są jednak dwa problemy, właścicielka chce opłatę za czynsz do 4 grudnia i na poczet mediów 500 zł, też do 4 grudnia. Drugi problem to kaucja, według punktu 6 kaucja przepada, jeśli umowa zostanie zerwana przed końcem umowy, tylko że jeśli jest tak jak pisałeś to umowa jest dalej aktualna, tylko została zastąpiona tą ugodą, a ugoda nie jest zerwaniem umowy, tylko porozumieniem dwóch stron. Czy w tym wypadku kaucja powinna być zwrócona i czy zamiast płacić za grudzień mogę przeznaczyć tą kaucję jako czynsz za ten miesiąc? Jeśli zapłacimy ten czynsz do 4 to pewnie kaucji już nie zobaczymy, nawet jeśli prawnie będziemy mieli do niego prawo.

Inna sprawa, że w ugodzie jest napisane o przedłużeniu umowy, która teoretycznie dalej jest aktualna.

Właścicielka z tymi agentami to takie #januszeprawa , którzy myślą, że wszystko co napiszą w umowie jest zgodne z prawem.

Tutaj pozostałe dwie strony umowy:

http://fotoo.pl/show.php?img=916479_2014-12-02-12.10.16.jpg.html

http://fotoo.pl/show.php?img=916478_2014-12-02-12.10.05.jpg.html

A tu ugoda między stronami:

http://fotoo.pl/show.php?img=916477_2014-12-02-12.09.36.jpg.html

#prawo #pomoc #pytanie #januszeprawajazdy #rozdajo #wynajem #wynajemmieszkania

[cameel_]

@kaluza88: ta umowa odręczna z 1.12.14 nie zawiera w swojej treści skutków nieuiszczenia opłaty. Nie ma napisane, że jeśli nie zapłacisz to umowa zostaje zerwana. A z tego co widzę, poprzednia umowa jest nadal aktualna. Masz miesiąc czasu wypowiedzenia, jeżeli się to wynajmującemu nie podoba, skieruj go do sądu.

[d.....j]

@kaluza88: Poczytam i jak coś wymyślę, to napiszę

[cameel_]

@kaluza88: W mojej ocenie nie doszło do skutecznego wypowiedzenia w trybie natychmiastowym

[kaluza88]

@cameel_: Ale cel jest taki żeby wyprowadzić się do końca grudnia i odzyskać kaucję, jeśli prawnie nam przysługuje. Jeśli mielibyśmy teraz wypowiedzieć umowę, to mieszkalibyśmy do końca stycznie i stracili kaucję tak jak jest to w punkcie 6.

[d.....j]

@cameel_: To na pewno, pisałem już o tym w linkowanym wpisie

[cameel_]

@daj_pan_spokoj: @kaluza88: zastanawia mnie o jakim tytule odszkodowawczym mowa jeżeli to wynajmujący sam wypowiada umowę

[kaluza88]

@cameel_: Trudno jest powiedzieć tak naprawdę teraz do, których dokumentów mamy się stosować, bo teoretycznie umowa dalej jest aktualna a resztę można wsadzić w d.... , ale w tym momencie my nie chcemy mieszkać jeszcze przez styczeń, więc wolelibyśmy, by ugoda zobowiązywała. Tak poza tym przyszło mi do głowy coś takiego, że jeśli umowa jest dalej aktualna, a my się wyprowadzimy pod koniec grudnia, to mimo wszystko może wnieść do sądu

[cameel_]

@kaluza88: Więc uznać wypowiedzenie, skutek = umowa zostaje zerwana. Aneks do umowy natomiast pozwala utrzymać stosunek najmu jeszcze miesiąc i na innych warunkach bo jednocześnie wyłącza (sprawia, że przestaje obowiązywać) m. in. punkt 6, który mówi o przepadku kaucji.

BTW. Moim zdaniem i tak ten zapis z 6 .2 jest nieważny.

[cameel_]

@kaluza88: Dodam, że kaucja podlega zwrotowi z mocy prawa. Nie pisałem wcześniej bo chyba to wiesz, co? :)

[kaluza88]

@cameel_: Domyślałem się, że kaucja raczej nie może służyć, jako rekompensata za zerwanie umowy, ale nie mogłem nigdzie znaleźć jakiegoś artykułu na to.

[d.....j]

@kaluza88: @cameel_: Chyba rozkminiłem.

Tak jak pisałem w linkowanym wpisie, wynajmujący nie mógł jednostronnie rozwiązać umowy najmu z uwagi na przytoczone tam przepisy. W związku z tym, pismo z 19.11 i 1.12 (nie ugoda) nie rodzą skutków prawnych, jako sprzeczne z podanymi wcześniej przepisami. Tak więc umowa trwa nadal.

Co do reszty, będę wiedział bliżej wieczora. Na 99% będziesz się mógł wyprowadzić z końcem stycznia bez konieczności zapłaty czynszu do

[cameel_]

@kaluza88: Może użyć kaucji jedynie w celu pokrycia ewentualnych szkód etc.

Na moje zrób tak:

1. Napisz oświadczenie, że akceptujesz wypowiedzenie w trybie natychmiastowym, wyślij listownie z potwierdzeniem odbioru/nadania (kopię oświadczenia zostaw sobie i przypnij potwierdzenie odbioru i nadania).

2. Zapłać tę kwotę z umowy zatytułowanej "Ugoda...", sprawi to, że zostanie spełniony warunek zawarcia umowy najmu na okres 1 miesiąca.

3. Po okresie zawnioskuj o zwrot kaucji, lub dogadaj się, że

[cameel_]

W mojej ocenie, żadna ze stron nie może wypowiedzieć umowy na podst. pkt 4 gdyż jest to sprzeczne z art. 673§3 który brzmi "Jeżeli czas trwania najmu jest oznaczony, zarówno wynajmujący, jak i najemca mogą wypowiedzieć najem w wypadkach określonych w umowie." Umowa nie precyzuje żadnych wypadków. Zapis jest nieważny. Chyba, że masz inny pomysł chętnie się zapoznam :)

@daj_pan_spokoj @kaluza88

[kaluza88]

@cameel_: @daj_pan_spokoj: A jakby podpisać rozwiązanie umowy za porozumieniem obu stron, aby trwała do końca grudnia, czyli bez miesiąca naprzód? Prawnie kaucja może tylko odpowiadać za ewentualne szkody, czy tak jak jest to określone w umowie też może?

[d.....j]

@kaluza88: @cameel_: Będę wieczorem przed komputerem to odpowiem. Jest ona częściowo inna niż tu proponowane :)

[kaluza88]

@daj_pan_spokoj: Będę czekał :)

[cameel_]

Prawnie kaucja może tylko odpowiadać za ewentualne szkody, czy tak jak jest to określone w umowie też może?

@kaluza88: Kaucja co do zasady ma służyć zabezpieczeniu ewentualnych przyszłych roszczeń. Z tego co czytam po komentarzach to może odpowiadać tylko za ewentualne szkody, brak zapłaconego czynszu itp.

Jeżeli w ogóle istnieje możliwość rozwiązania umowy za pomocą umowy za porozumieniem stron, wyłączcie w niej punkt 6.2, choć uważam, że i tak ten zapis

[d.....j]

@cameel_: @kaluza88: Coś takiego wymyśliłem. Dzięki temu umowa przestanie obowiązywać 31 grudnia, a Ty do 31 stycznia odzyskasz kaucję.

Umowa najmu z dnia 7 lipca 2014 r. jest nadal ważna, jednakże od samego początku (ex tunc) do dnia 1 grudnia 2014 (daty zawarcia aneksu do umowy), nie obowiązywały:

I. Punkt 4 umowy, w zakresie w jakim upoważniał wynajmującego do wypowiedzenia umowy najmu w formie jednostronnej czynności prawnej bez

[cameel_]

@daj_pan_spokoj: czyli w pkt I i II się zgadzamy :)

Też jestem zdania, że tę ugodę można traktować jako aneks. Jednakże miałem pomysł, żeby zerwać poprzednią poprzez przyjęcie wypowiedzenia ale to rozwiązanie też jest bardzo dobre ;)

[kaluza88]

@cameel_: @daj_pan_spokoj: Przepraszam, że nie dałem znać, ale w sumie to i tak będę się tym bardziej interesował po świętach, bo na razie i tak nic nie zrobię, a jak wspomnę o tym właścicielce to może tym bardziej wynaleźć coś "uszkodzonego" w mieszkaniu przy oddawaniu kluczy. Tak w ogóle to ta baba jest niezrównoważona psychicznie/emocjonalnie. Takie #truestory , według tej umowy co podpisaliśmy zapłacić powinniśmy do 24:00 5 grudnia, wyszliśmy

[d.....j]

@kaluza88: #!$%@?łeś po wielokroć, trzeba było robić tak, jak pisaliśmy a nie odpuszczać bo już widzę, że to się łatwo nie skończy. Dawaliśmy dokładne rozwiązania i trzeba było w razie wątpliwości dalej pytać. Heh...

[cameel_]

@daj_pan_spokoj: @kaluza88: dlaczego ludzie nie słuchają prawników? :(

Spytam od razu jak Saul Goodman, czy zrobiłeś coś jeszcze głupiego? Mam tutaj na myśli cokolwiek czego Ci nie doradzaliśmy? Dlaczego nie zapłaciłeś przed ustalonym terminem? Ehh...

[kaluza88]

@daj_pan_spokoj: @cameel_: Co #!$%@?łem? Zapłaciliśmy jej w terminie do 4 grudnia i tyle. Co nie tak zrobiłem?