Wpis z mikrobloga

@Gwia: Pamiętam na studiach, w kuchennym akademiku spotkałem JĄ. Całkiem ładna z twarzy, wydawała się też całkiem ogarnięta. Robię obiad, robi obiad i ona. Patrzę, a ona na patelnię bez oleju wrzuca zamrożoną pierś z kurczaka i "smaży". Zagadnąłem nieśmiało:

- Jesteś z pierwszego roku?

- Tak, a skąd wiesz?

- Bo widać jak gotujesz - pomyślałem.. - Bo nie widziałem Cię tutaj jeszcze - powiedziałem.

- :)

- To może