Wpis z mikrobloga

Dużo osób mnie pyta na priv o to, tak więc robię #comingout ;)

Widzę, że bardzo dobrze przyjmują sie historię mirka listonosza @Old_Postman pod tagiem #postmanstories więc i ja się do czegoś przyznam...

Ogólnie kto mnie kojarzy to wie że jestem autorem tagu #urzedasstory i opisywanych historii pod nim. Jednak pewnego dnia postanowiłem zrobić ama za które wyrzucili mnie z pracy. Życie to dziwka. Później miałem epizod jako kurier rowerowy dzięki któremu udało mi się zająć pierwsze miejsce w #rowerowyrownik



I życie chciało że trafiłem.. tak tak, na pocztę! I jestem listonoszem. Tak więc nie jestem już urzędasem który pierdzi w stołek (w sumie to nigdy nie pierdziałem a zapierdzielałem) jak niektórzy lubią mówić a człowiekiem pracy (110% planu musi być! @Old_Postman wie ocb ;))

Taki tam #comingout na święta. No i wesołych. Mam nadzieję, że dostaliście wszelakie paczki, listy i kartki świąteczne.

Swoją drogą wiem, że w swoim rejonie mam kilku mireczków. Swój swojego pozna, tym bardziej jak dzień w dzień idziesz z paczką od "maj frejnda" i otwiera ci ~25 letni człowiek z tekstem

- "A jeszcze drugą paczkę zamawiałem ma pan?"

- No niestety na dywan musiałem wystawić awizko bo nie byłem w stanie go wziąć ze sobą ;)

- Spoko

No i wklejam wam nasze "nowe" logo w którym wyluzowany człowiek dostaje loda.

#pocztapolska
źródło: comment_4GH440H732paRaiOXDDI9FDASe22XX7b.jpg
  • 22
@CreativePL: O, to może Ty wreszcie wytłumaczysz mi, czemu w Warszawie nigdy, przenigdy jeszcze nie dostałem paczki wysłanej Pocztą Polską prosto dostarczonej do mieszkania, tylko ZAWSZE po cichu, bez jakiegokolwiek dzwonienia do moich drzwi, zostawiane jest awizo w skrzynce. Już 3 razy miałem taki przypadek, że specjalnie calutki dzień czekałem w mieszkaniu na paczkę, z rana niczego nie było w skrzynce, cały dzień nie ruszałem się z mieszkania, a wieczorem schodząc
@Kirkain: Jeżeli są to paczki gabarytowe albo z ruchomymi częściami to listonosz nie ma obowiązku ich brać. Dodatkowo postaw się w sytuacji listonosza. " A #!$%@?, wezmę tą paczkę" okazuje się, że nie ma nikogo w domu. I nosisz tą paczkę caly dzień w torbie albo jak masz szczęście to w wózku.

Dodatkowo to taki listonosz (np. ja) ma w rejonie jakiś ~ 400-500 adresatów a wystarczą trzy (tak TRZY) paczki
@Kirkain:

Listonosz Paczkowy here. Zamawiaj paczki jako paczki a nie listy, o ile mieszkasz w zabudowie typowo miejskiej. (Na wsiach i osiedlach powstałych z dawnych wiosek, działają listonosze z samochodami i oni wożą paczki i listy razem. W miastach paczki wożą listonosze paczkowi, a przesyłki listowe listonosze miejscy).

Chcesz zaoszczędzić te parę zł na przesyłce, to ganiaj na pocztę z awizo. Paczkowy zawsze woli dostarczyć paczkę niż zostawić awizo, bo to
@Kirkain: Chłopaki już Tobie odpowiedzieli :) Ja nie mam w sumie nic do dodania. Duże gabaryty to sprawa skomplikowana. Nie jesteśmy czasami w stanie doręczyć wszystkich takich przesyłek. Tak jak pisał @CreativePL, według regulaminu możemy je zostawić na poczcie bez żadnych konsekwencji dla nas. Inną sprawą jest jak listonosz doręczy ci awizo i jak je opisze. W związku z tym, że ilość informacji na awizo jest szczątkowa i niepodpowiada klientowi
@CreativePL: @Endrius: czy to oznacza, że da się wysłać list polecony o rozmiarach 2x2 metry? Bo ja zawsze myślałem, że list jest w kopercie, więc jak coś jest małe i się zmieści to można tam wepchać i zaoszczędzić, a jak coś dużego to trzeba wysłać paczkę.
@CreativePL: Lubię listonoszy. Mieszkam w domku. Dziś nawet przywiózł mi paczkę rano dostał 5zł napiwku na święta :) Rok temu też w wigilie przywieźli mi koła do roweru, który mogłem sobie dzięki temu złożyć na święta. Mam dwa rodzaje listonoszy, babeczka odkąd pamiętam ta sama, już kilkanaście lat z takim wózkiem na dwóch kółkach, która roznosi listy normalne i polecone oraz tych co jeżdżą autami i dostarczają paczki.