Wpis z mikrobloga

tl;dr #pcmasterrace to #podludzie.
I tak tego nie przeczytacie, za dużo faktów, z którymi ciężko dyskutować.

Mam niedługo kolokwium i powinienem się uczyć więc postanowiłem, że coś tu napiszę. Osoby, które chcą tu napisać, że #boldupy mogą już przestać czytać. Rzygam #!$%@? umysłowym, które widuję na mikroblogu odnośnie gier i czas to wszystko sprostować.

Wyobraźcie sobie, że siedzę w temacie gier od lat. Bo lubię. Znam historię niejednego studia, marki i sprzętu. Czytam nowinki, jestem na bieżąco itp.
To, co kręci #pcmasterrace, to ich pecety. Tak jak dla kiboli nie licz się mecz, tylko liczy się #!$%@? w ustawkach - tak dla pseudorasy panów liczy się, że gra zadziała w Full HD. Z osób ze swojego środowiska, a także z tych bardziej "z branży" - piszących o grach chociażby, zauważyłem prostą tendencję. Osoby bawiące się w gry na zasadzie popykania wieczorem w strzelankę stoją murem za PC. Te bliżej gier, oglądające E3, z ulubionymi markami - trzymają się konsol.

Przyczyna jest prosta. Ekskluziwy są na konsolach. Zanim zaczną się tu jakieś komentarze, że to dlatego, że producenci płacą za ekskluzywność miałbym prośbę - zamknijcie jadaczki. Wytwórnie filmowe płacą za prawa do marki, a producencki konsol za gry dostępne tylko na ich platformach. Taka już jest specyfika rynku, tak jak specyfiką jest fakt, że konsole służą parę lat i dlatego muszą tkwić sprzętowo w jednym miejscu. Nie będę wykluczał ekskluziwów z argumentu, bo:
a) jak ktoś chce mieć dobrą platformę to chce mieć dobre gry, a nie #!$%@? #!$%@?ą masę dobrych marek tylko po, to by mieć wyższą rozdzielczość w pozostałych grach. Wolałbym móc obejrzeć Interstellara, Zaginioną Dziewczynę i Wilka z Wall Street w 720p niż tylko jeden z tych filmów w 1080p. A teraz szybko, wymieniajcie mi te wszystkie strategie i Symulatory Szambiarki, które będą tylko na PC. Wow, zazdro w #!$%@?.
b) nie wiem jak #!$%@? trzeba być, by mówić że hurr durr sony i ms płacą za gry i PC traci tytuły. PC traci tytuły, bo jest #!$%@?. W życiu tak zajebista gra jak Bayonetta 2 by się nie sprzedała na PC. Zajebista grupa docelowa, banda cieciów czekających na grę po 5$ w wyprzedaży na Steamie. Kaleczycie ten rynek bardziej niż Ubisoft z EA do kupy. No ale biorąc pod uwagę ile tutaj osób plusuje wpisy, by otrzymać szansę na zgarnięcie gównogry za darmo...

Z powodu ekskluziwów, przytomna umysłowo osoba od razu wybierze konsolę. Tak jak dziennikarz ma w dupie więcej klatek w dowolnej multiplatformie, bo chce w przyszłym roku zagrać w Bloodborne, Uncharted 4 i Halo 5.

Trzymając się większej ilości klatek na sekundę -ilu z was ma to 60 fps w dowolnej grze? Przy różnej optymalizacji gier, #!$%@? się z tymi wszystkimi łatkami i takimi tam? Ilu z was w ogóle ma sprzęt, który uciągnie nowe gry lepiej niż PS4? Narzekacie na płacenie za online na konsolach (które daje dwie gry miesięcznie w cenie) i drogie gry (które na X360 są obecnie za grosze w wyprzedażach cyfrowych GRUBO korzystniejszych od steamowych) (+używkach, bo nie wiem na #!$%@? płacić 200zł za grę na premierę napędzając rynek pre-orderów i niedorobionych gier) (+wasze ceny gier nieprzecenionych na Steamie w euro to czysty rak). W temacie cen, to wojujecie tylko tym, po ile macie Skyrima i Wiedźmina na Steamie w wyprzedaży parę razy do roku. Wyprzedaże na PSNie i Xbox LIVE są częściej i obejmują właściwie wszystko godne uwagi. Dla porównania, wyprzedaże na Steamie również śledzę i widzę tam non stop te same marki i indyki. A jaranie się jakimś przecenionym do strawnej ceny kompletem gier sprzed paru lat, który się już zestarzał i nie rajcuje spróchniałym gameplayem to w ogóle jakaś żenada.

Teraz wcinka o modach. Mody, to to słówko, które we wszelakich obrazkach wychwalających pecety musi się pojawić. W praktyce: fabularne rozszerzenia zapalonych fanów do Skyrimów i takich tam - tylko tego mi szkoda. Plus dodatki poprawiające interfejs. Reszta to ciota i #!$%@?. Wgrywacie sobie dziesiątki teksturek i piździelstw, by na końcu biegać i cieszyć się tym jak to wygląda zamiast grać i przejść grę. To tak jakbym kupował ciuchy by je powiesić na wieszaku. Wspominałem już, że mody dotyczą gier które mogę policzyć na palcach obu rąk? Trochę słabo.

Nie macie nawet pojęcia jak dobrze jest włączyć swój sprzęt i cieszyć się czymś, co jest stworzone tylko dla gier. Wkładam płytę i gram. Cudowne uczucie zamiast instalowania gierki, odpalania jej Z #!$%@? WINDOWSA DO PRZEGLĄDANIA ŚMIESZNYCH OBRAZKÓW i potem grzebania w settingsach. XD Później trzeba zajrzeć do Google i obczaić, czemu pad (pad oczywiście od Xboksa 360, w końcu najlepszy kontroler do gier (z wyjątkiem fpsów i rtsów) wywodzi się z konsol) jakimś cudem nie działa. Wreszcie pobrać coś co zoptymalizuje fpsy, bo jakimś cudem są zgrzyty.

W sumie:
- mody to ciota i #!$%@?, na parę gier na krzyż, a godne uwagi jest mniej niż 10%.
- wasze tanie gry to mit. Ceny w euro na Steamie to jakiś żart, a nawet kupując kluczyki po sklepach, Dark Souls 2 jest po 80zł na PC i po 64,50zł w ostatniej przecenie na X360. Na platformie, która w cenie uwzględnia prowizję dla producenta konsol. Steam was najzwyczajniej w świecie rucha. XD
- nie macie ŻADNYCH gier, które zainteresowałyby mnie a nie ma ich na konsolach. I niemal ŻADNE nie są na metacriticach, bo tylko na PC są już tylko średniaki i gównosymulatory.
- macie w dupie granie w gry, grunt to pobiegać wśród ładniejszych tekstur. Nie będę wam wymieniał tego co tracicie, bo jakimś cudem nic z tego pewnie nie będzie dobre (XD), chociaż w każdym gatunku znajdzie się coś rewelacyjnego tylko na konsolach.
- macie zablokowane w mózgu myślenie na gry po 300zł i płacenie za online. Nie wiem, mam masę nieukończonych gier a naście złotych za multiplayer i utrzymanie infrastruktury sieciowej to normalna cena. No ale JEDYNA SŁUSZNA CENA TO ZA DARMO.
- jesteście zakałą wśród gier i całe to gówno wypełzło tylko dlatego, że nowa generacja jest PIERWSZĄ W HISTORII za PC graficznie. PSX, PS2 i PS3 technologicznie były lata świetlne przed PC. Wtedy ten, kto miał na osiedlu PSXa był królem.

Grajcie w swoje Battlefieldki i Symulatorki w 1080p. Idę pograć w mojego SSXa (najlepsze arcade sportowe ostatnich lat pomijając to, co drużynowe) (który miałem gratis w abonamencie) na #xbox360, a potem jeszcze raz genialne PT na #ps4.

Szybko powtarzajcie teraz wszystko, co powyżej obaliłem. Czas start!
Pobierz
źródło: comment_9inflh8B5aK9aDU6WBbE1NsUfBaDbew3.jpg
  • 153
@TheDoom: warto też wspomnieć o bardzo różniącym się klimacie gry na konsoli od całkowitego braku duszy gry na piecu. To np dla mnie bardzo ważne. Te godziny wymłócone na nesach psone i atari przed TV... Te czasy już nie wrócą. Kompy na #!$%@? się nadają.
@Navari: @JK91: Zapraszam na multi w Injustice/Mortal Kombat. Klawiatura vs Pad. Zapraszam również do dryblowania w Fifie i jakiejkolwiek gry w przekozacką serię skate (której nawet na PC nie ma i wymaga obu analogów w sterowaniu).