Wpis z mikrobloga

Tak trochę zainspirowany filmem "The Game" Finchera (kto nie oglądał ten obowiązkowo musi nadrobić) wpadłem na genialny pomysł jak zapelnić pewną niszę na rynku.
Oferta biznesowa powinna być skierowana głównie na branżę IT z 2 powodów:
1. Ci ludzie mają pieniądze.
2. 20% populacji w tym zawodzie to typowe #przegryw z charakteru i #tfwnogf
aczkolwiek każdy kto zapłaci byłby mile widziany.

Na czym polegałaby usługa?
- na uszczęśliwianiu klienta poprzez kompleksowe rozwiązywanie jego problemów społecznych.

Taki program obejmowałby:
1. Poprawę wyglądu klienta (nie ma co ukrywać że wygląd wpływa na pewność siebie). Odbywałoby się to poprzez weryfikacje jego garderoby, zadbanie o fryzurę (drobna zmiana może być tak naprawdę kolosalna), rozwiązanie odpowiednią dietą i medykamentami jego doraźnych wizualnych problemów (np. czasem ludzie mają mnóstwo syfów na twarzy), opracowanie programu ćwiczeń (siłownia może zrobić cuda z ciałem człowieka).
2. Poprawę jakości zdrowia psychicznego klienta (rozmowy z psychologiem, panie na recepcji musiałby być flirciarami itd.)
3. Monitorowanie postępów klienta (w celach mobilizacji)
4. Gdy klient będzie gotowy należałoby pomóc podczas konfrontacji ze społeczeństwem (szukasz kobiety - umówilibyśmy Ciebie an serie spotkań ze "Speed Datingu", pomoglibyśmy poderwać Tobie laskę na gówno portalach typu tinder, badoo, sympatia; nie masz przyjaciół - tu byłoby łatwiej bo można by stulejarzy poznać ze sobą, a jak nie to załatwić im rozrywkę gdzie łatwo poznaje się ludzi).

Pomysł sprzedaję... bo i tak nikt tego nie wykorzysta (zbyt głupie), ale może rozmowa potoczy się w ciekawym kierunku i kiedyś zdecyduję się na porzucenie wygodnego stołka programisty na rzecz niepewnego biznesu. Tym bardziej obserwując wykop ta nisza jest naprawdę zauważalna.

#oswiadczenie #januszebiznesu #tfwnogf
  • 5
@MisiekQL: Na razie miałem głupią rozkminę zastanawiając sie dlaczego na filmwebie dałem The Game tylko 7 ( ͡° ʖ̯ ͡°)

btw. idealnie byłoby aby ktoś nas lekko ubiegł a potem my ucząc się doświadczeniem rywala szybko połknęlibyśmy konkurencję. Ci drudzy zawsze mają najlepiej w biznesie. Bycie pionierem jest czasem zbyt trudne (znaczy się zbyt kosztowne), ale nisza i pomysł już jest ( ͡° ͜ʖ ͡
@Michau89: Powiem Ci że to jest naprawdę świetny pomysł ale wydaje mi się że jako szef musiałbyś też świetnie się prezentować i dla swoich klientów być panem życia tak by chcieli się stać tak jak Ty xD Dobra reklama i myślę że byłyby z tego pieniądze. Tylko z drugiej strony nie obawiasz się że nawet z pomocą takiej firmy wiele by odpadło w przedbiegach?