Wpis z mikrobloga

#falszywyrozowypasek #stulejacontent ##!$%@? #tfwnogf #coolstory #truestory
Co jest, byłem wczoraj na imprezie (która swoją drogą odbywała się w piwnicy ( ͡° ͜ʖ ͡°)). Kulturalna impreza ~10 osób, na imprezie był taki chłopak (chudy, długie włosy zasłaniające całego ryja #kuc i do tego mentalna #stuleja), była taka Marta M widocznie mu się spodobała. Jak zniknęła z piwnicy to jej szukał, raz do mnie podszedł przedstawił się (kojarzyłem go wcześniej tylko z widzenia) i pyta się czy znam Marte M (odpowiedziałem że tylko z widzenia). Stwierdził że "aha ok" i poszedł xD. Później ktoś przestawił jej buty to wpada do piwnicy i pyta się

GDZIE JEST MARTA?! NIGDZIE SAMA NIE POSZŁA? GDZIE ONA JEST?!

Nigdzie nie wyszła, poszła tylko zapalić

Aha

Z piwnicy było wyjście na dwór, dużo osób szło tam palić lub się przewietrzyć. Nasz główny bohater poszedł się przewietrzyć, po czym wszedł i ZOBACZYŁ MARTE OPIERAJĄCĄ GŁOWĘ NA RAMIENIU JAKIEGOŚ GOŚCIA, to był chyba najlepszy widok ever (nie Marty, ale naszego stuleja), zacisnął pięści, nawet zęby i tak stał. Ja już ledwo powstrzymuję się od wybuchu śmiechu xD, a ten tak stoi i się patrzy nie wie co ma zrobić, więc znowu wyszedł xD. Wrócił po 10 minutach i akcja ta sama znowu stał w drzwiach i zaciskał wszystko co się dało na widok Marty opierająca głowę na ramieniu innego kolesia xDD.
Powiedziałem o tym kumplowi, który siedział obok. Ten stwierdził że napiszę temu od ramienia. Jednak po chwili ktoś przyszedł i przekazał że stuleja prosi gościa od ramienia na rozmowę xD Rozmowa przebiegała jakoś

Jak chcesz to możesz się do niej przytulać, ale tylko jak ja tego nie widzę

Później jeszcze była akcja jak Marta już sama leżała na takim krześle (te duże krzesła pod kątem, fajnie się na nich śpi btw), a ja usiadłem obok niej ( ͡° ͜ʖ ͡°). Po chwili widzę że nasza stuleja mi macha żebym podszedł, ja mu pokazuje że jak coś chce to żeby przyszedł. Wstał podszedł do mnie i mówi

Koło Ciebie leży Marta M, weź jej przykryj nogi żeby nie zmarzła XDDD

No to poprawiłem jej ten koc, ale był krótki więc szybko znowu zleciał. I znowu stuleja na mnie patrzy przez swoje długie włosy, a ja nic xD Więc stuleja mówi na ucho gospodarzowi żeby ten podszedł i poprawił Marcie koc, a ten pijany to prawie krzykiem

JAK CHCESZ TO SAM IDŹ I JEJ POPRAW

Stuleja spalił buraka i wyszedł na dwór xD
Niestety nie wiem co było dalej bo się zmyłem do domu ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • 7