Wpis z mikrobloga

Taka sytuacja:
Pracuje sobie jak zwykle z domku i nagle bach, UPS zaczyna wyć i o dziwo komputer przestaje działać. UPS wyje jak głupi, inaczej niż normalnie, zwykle jak nie ma prądu to popiskuje sobie spokojnie co kilka sekund a, że duża za niego bestia (PowerWalker VI 1500 LCD) to potrafi podtrzymać mojego kompa jeszcze 20-30minut, ale tym razem piszczy nieprzerwanie, na wyświetlaczu pojawia się 0 i komp jakoś dziwnie chodzi (o tym później), na monitorach ciemno.

Myślę sobie jakieś wahnięcie napięcia i pewnie nic mu nie będzie. No ale wyłączam go przyciskiem a ten dalej wyje, myślę coś jest nie tak. Wyciągałem wtyczkę z gniazdka i przestał. Odłączyłem PC od UPSa i podłączam go (UPSa) do prądu a tam na wyświetlaczu że napięcie wejściowe to 60V! W miedzy czasie #rozowypasek krzyczy z kuchni ze mikrofalówka dziwnie chodzi. No ja w te pędy wyłączyłem bezpieczniki. Sprawdzam miernikiem fazy a tu na jednej 230V na drugie 140V a na trzeciej 60V!.

Dzwonie na 991 a tam babeczka spokojnie oznajmia mi ze wg. ich systemu nie ma żadnej awarii. To jej tłumacze, że jak nie ma jak jest! Przecież mam w gniazdku 60V, a ta mi, żebym sprawdził u sąsiadów bo to pewnie usterka u mnie w domu. To jej tłumacze, ze w domu nie ma przecież żadnego transformatora, ze albo prąd jest albo go nie ma, nie ma się gdzie tu co zepsuć tak żebym miał w gniazdku 60V. Ale ta dalej swoje, i żebym dzwonił sobie po elektryka bo to usterka w domu, u nich na liniach jest wszystko ok.

Dzwonie wiec bo mam usługę Elektryk 24 z Tauronu i pani mówi, ze niedługo oddzwoni ktoś umówić się konkretnie na wizytę. Ok. czekam. Dzwoni mila pani i informuje mnie, ze wg. tego co opisałem to raczej usterka na linii i ze nie ma sensu wysyłać elektryka, mam sobie zadzwonić do tauronu i w razie czego dzwonić z powrotem do nich....

Nosz #!$%@? czyli wracamy do punktu wyjścia. W miedzy czasie dowiaduje się, ze jednak była usterka bo w całej mieścinie brakowało fazy.

Te wszystkie telefony trwały tyle, ze po ok. 2h prąd jest już 'normalny'. Aha czyli jednak miałem racje i usterka była na linii, no chyba ze dom mi się sam naprawił, i wszystkim sąsiadom tez.

W każdym razie wracam do domu próbuje włączyć kompa, jebut bezpiecznik poszedł w skrzynce. Próbuję jeszcze raz - to samo. Komp jest usmażony. Mam nadzieje, że to tylko zasilacz. Cały komputer to maszynka za 10k. Sam zasilacz 500zł.....

Więc moje pytanie: jakim #!$%@? cudem spalił mi się komp przez UPSa, który w teorii miał go chronić?

#jakzyc
#gorzkiezale
#komputery
#pc
#pcmasterrace
  • 22
co wynikło? Jestem na etapie wyboru UPS i w poszukiwaniu opinii o tym modelu zbłądziłem tu ;)


@snufkin: heh, aleś rozdrapał rankę ;)

Generalnie cala sprawa ciągła się kilka miesięcy, PowerWalker dał mi do wyboru wymianę na nowy lub zwrot kasy, poprosiłem o zwrot kasy bo po całej sytuacji chciałem kupić UPSa innej firmy (producent nigdy oficjalnie nie przyznał się do problemu).
Niestety jako, że UPSa kupiłem przez sklep #komputronik to
Pobierz
źródło: comment_kHlZvQjn6OYvJTy4GPNfyUnVg8sYB4pG.jpg