Wpis z mikrobloga

Mam genialny pomysł na biznes. Założę bank spermy. Ale nie byle jaki ban. Będę do niego przyjmował tylko nasienie wygrywów. Sławnych aktorów, naukowców i sportowców. Będą mogli zastrzec, użycie dopiero po ich śmierci, a ceny będą niebotycznie wywindowane, a próbki limitowane do kilkuset, tak że tylko najbogatsze "silne i wyzwolone" kobiety będą mogły pozwolić sobie na urodzenie produktu idealnego. #geniusz
  • 16
@CichyGlosZTyluGlowy: i w jaki sposób chcesz zarabiać, skoro dopiero po śmierci tych ludzi będziesz mógł sprzedać to nasienie? musiałbyś sporo czekać na pierwsza kasę. no i czemu akurat miałoby tym gwiazdom i naukowcom zależeć na tym, by oddać spermę do banku?
@CichyGlosZTyluGlowy: mój drogi, ale jak te marzenia mają zostać zaspokojone, kiedy dostaną nasienie po menopauzie i będzie dla nich bezużyteczna? also, to, co teraz proponujesz, jest zwykłym kłamstwem, które mogłoby szybko wyjsć na jaw, co oznacza upadek biznesu. no i co z alimentami? zrzeczenie się praw rodzicielskich nie zwalnia z ich płacenia. czy Justin Bieber zgodzi się na płacenie alimentów jakiejś obcej lasce? wątpię. i nie da nasienia.
@bruceivins: nie wiem, nie korzystałam. wydaje mi się jednak, że w tym przypadku dane dawcy są tajne. w przypadku handlowania nasieniem znanych osób jako reklama jest to niemożliwe z racji pomysłu. szczegółów niestety nie znam.